Święto Skitu w Odrynkach

15 września jest dniem modlitewnego wspomnienia pamięci św. św. Antoniego i Teodozjusza Pieczerskich, którzy są patronami Skitu w Odrynkach. Jak co roku to przepiękne miejsce przyciągnęło wielu wiernych, nie tylko z najbliższych miejscowości, ale z całej Polski, a nawet z zagranicy.

Już w przeddzień święta przybyła piesza pielgrzymka z Podbiela zorganizowana przez ojca Marka Jakimiuka. W godzinach popołudniowych to ciche i spokojne miejsce zaczęli wypełniać wierni, którzy zebrali się, aby uczestniczyć w nabożeństwie Całonocnego Czuwaniu, które rozpoczęło się o godzinie 17. Przewodniczył mu zwierzchnik naszej Cerkwi Jego Eminencja Sawa Metropolita Warszawski i całej Polski w asyście przybyłego duchowieństwa. Tradycyjnie, po modlitwie, ojciec Gabriel zaprosił wszystkich przybyłych wiernych na skromny poczęstunek. Wielu pielgrzymów, mimo iż zapadł już zmrok, pozostało w skicie, aby pomodlić się też za zmarłych. O godz. 22. rozpoczęła się Panichida z Akatystem za zmarłych, którą celebrował o. archimandryta Gabriel w asyście duchowieństwa i licznie zgromadzonego ludu Bożego.

W sam dzień święta wierni zaczęli napływać od wczesnych godzin porannych. Piękna, słoneczna pogoda i cudowny krajobraz wprowadzał ludzi, przechodzących odremontowaną kładką w wyjątkowy nastrój. Około godziny 10. rozpoczęła się Św. Liturgia której przewodniczył Jego Eminencja Metropolita Sawa w asyście licznie przybyłego duchowieństwa. Nabożeństwo, tak jak i dnia poprzedniego, śpiewem upiększał chór pod dyrekcją Marcina Abijskiego. Okolicznościową homilię wygłosił o. Andrzej Lewczak z Warszawy. Przybliżył on zebranym postaci świętych oraz podkreślił ich wielki wkład w duchowy rozwój człowieka. Mówił o wierności Chrystusowi o oddaniu i wiernemu kroczeniu za Chrystusem. Podkreślając piękno tego miejsca zacytował słowa apostołów: „dobrze tu nam być”. Tegoroczne święto miało wyjątkowy charakter i zapisze się w historii tego wypełnionego łaską Bożą miejsca. Tego dnia zwierzchnik naszej Cerkwi udzielił święceń diakońskich lektorowi Ignacemu Szwec.

Świąteczne uroczystości zakończyły się procesją wokół cerkwi, po której ze słowami pouczenia zwrócił się do wiernych Jego Eminencja Metropolita Sawa. Mówił o tym, że to miejsce jest ważne dla duszy człowieka, ale też i dla jego intelektu, ponieważ gdy jest bogaty duchowo to posiada też mądrość. Bóg jest najdoskonalszą mądrością, a mądrość ludzka to tylko mały procent mądrości Bożej. To ta najdoskonalsza mądrość (Bóg) kieruje nami i prowadzi nas do takich miejsc jak to, w którym się teraz znajdujemy. Podziękował też wszystkim uczestnikom modlitewnego zgromadzenia, a ojcu archimandrycie życzył zdrowia oraz tego by pojawili się tu nowicjusze chcący podążać ta samą drogą zbawienia.

GALERIA ZDJĘĆ